Legia Warszawa na 3 kolejki do końca rundy jesiennej pozostaje liderem T-Mobile Ekstraklasy. Ale to wcale nie oznacza, że to właśnie ona zostanie mistrzem jesieni. Jest kilka drużyn, które mają szansę odebrać Legii ten tytuł. I na pierwsze miejsce w tym pościgu wysuwa się Polonia Warszawa. Przyjrzyjmy się jednak wszystkim zespołom pierwszej piątki i odpowiedzmy sobie na pytanie: dlaczego to ta właśnie drużyna ma zostać mistrzem jesieni?
Legia Warszawa
W stołecznym klubie już od dobrych kilku sezonów marzą o powrocie na tron mistrzowski, jednak od kilku sezonów drużyna jest prze kogoś wyprzedzana. Szczególnie bolała na pewno zeszłoroczna przegrana na niemalże finiszu rozgrywek ze Śląskiem Wrocław (trzeba przyznać, że przyczynił się do niej w dużej mierze Lech Poznań, wygrywając na Pepsi Arenie). I w tym można upatrywać możliwość zdobycia tytułu nawet Mistrza Polski. Bo to w końcu obecnie najbogatszy polski klub, który ostatni raz mistrzostwo kraju... 6 lat temu. I, to już ostatni wreszcie argument, mają trio: Kosecki, Radović, Lluboja, którzy mecz mogą wygrać w pojedynkę. Ale są też dwa negatywnie świadczące o Legii argumenty. Pierwszy to obrona, która w tym sezonie gra najgorzej od lat, a drugi to... fakt, iż to właśnie po 12 kolejce poprzedniego sezonu Legia straciła po raz pierwszy pozycję lidera. Szanse na mistrzostwo jesieni: 90%
Polonia Warszawa
Już po samym tytule można wnioskować, kto wg mnie zostanie mistrzem jesieni. Uważam, że będą nim właśnie Czarne Koszule, z kilku przyczyn. Po pierwsze Polonia po raz ostatni triumfowała na przełomie XXI wieku. Po drugie jest to klub po przejściach związanych ze zmianą właściciela. Jeszcze przed tym sezonem mogli nawet zacząć grę od IV ligi, a zamiast nich miał występować twór o nazwie KP Katowice. Pomysł na szczęście upadł, Ireneusz Król przeniósł się do stolicy. Po trzecie ma fenomenalne pokolenie młodych piłkarzy, takich jak Łukasz Teodorczyk, czy Paweł Wszołek. I po czwarte, chcą wreszcie dokopać Legii i być od nich wyżej w tabeli. Po piąte w tej kolejce podejmą bardzo słabe Zagłębie Lubin. Szanse na mistrzostwo jesieni: 95%
Lech Poznań
Klub z żałującym grosza właścicielem już dawno mógłby grać w LM. Ale to właśnie przez Jacka Rutkowskiego, co roku (od momentu zdobycia mistrzostwa kraju) Lech ma problemy kadrowe. I w tym roku stało się podobnie. Nie ma tam ani dobrego napastnika, ani ofensywnego pomocnika. Ale jest młodzież i równie młody trener Mariusz Rumak. I to właśnie ekipa z Karolem Linettym i Szymonem Drewniakiem na czele mogą doprowadzić Kolejorza do upragnionego Mistrzostwa Polski. W tej kolejce czeka ich jednak ciężkie spotkanie z Podbeskidziem, z którym Lech od zawsze ma kłopoty. A potem mecz z Mistrzem Polski Śląskiem Wrocław. Szanse na mistrzostwo jesieni: 80%
Górnik Zabrze
Klub utytułowany, jak i obecnie biedny. Bo w Zabrzu od czasu spadku do I ligi jest krucho z kasą. Ale tu (podobnie jak w Lechu) jest świetna generacja piłkarzy, takimi jak Arkadiusz Milik, 'Prezes' Nakoulma czy Łukasz Skorupski. I jest też świetny trener - Adam Nawałka, który ze średnich piłkarzy, zrobił zgrany zespół. Jednak na mistrza jesieni mają już raczej tylko matematyczne szanse. Ale jakieś mają. Szanse na mistrzostwo jesieni: 60%
Lechia Gdańsk
Lechiści byli w tym sezonie już wszędzie. I w strefie spadkowej, i w środku tabeli. Teraz są w czołówce. I nareszcie grają na miarę oczekiwań kibiców i pięknego stadionu - PGA Areny. Tylko w najbliższej kolejce będą musieli sobie poradzić bez Traore. I tu pojawia się problem, gdyż w tym sezonie, kiedy nie gra Traore, Lechia nie wygrywa. Szanse na mistrzostwo jesieni: 55%
pp