Choć dekady można liczyć na dwa sposoby, uznajmy, że właśnie kończy się druga dekada XXI wieku, a przynajmniej zaczynają się lata 20. Lech Poznań zaczął ją od mistrzostwa Polski w 2010 roku, później zdobył jeszcze dwa wicemistrzostwa pod skrzydłami Mariusza Rumaka w 2013 i 2014 roku, a na mistrzowski tron powrócił jeszcze sezon później pod przywództwem Macieja Skorży. Od tego momentu przy Bułgarskiej było już tylko więcej upadków niż wzlotów, a 2019 rok możemy spokojnie nazwać najgorszym rokiem ostatnich dziesięciu lat poznańskiego klubu.
Najgorszy rok dekady
Choć dekady można liczyć na dwa sposoby, uznajmy, że właśnie kończy się druga dekada XXI wieku, a przynajmniej zaczynają się lata 20. Lech Poznań zaczął ją od mistrzostwa Polski w 2010 roku, później zdobył jeszcze dwa wicemistrzostwa pod skrzydłami Mariusza Rumaka w 2013 i 2014 roku, a na mistrzowski tron powrócił jeszcze sezon później pod przywództwem Macieja Skorży. Od tego momentu przy Bułgarskiej było już tylko więcej upadków niż wzlotów, a 2019 rok możemy spokojnie nazwać najgorszym rokiem ostatnich dziesięciu lat poznańskiego klubu.