aosporcieaosporcieaosporcie

12 sierpnia 2018

Strzela "Pawka", to są brawka. Lech Poznań - Zagłębie Sosnowiec 4:0

Trener Ivan Djurdjević w kolejnych meczach zamyka usta swoim krytykom. Tym razem przekonali się o tym ci, którzy uważali, że Paweł Tomczyk nie jest piłkarzem na miarę Kolejorza. Tymczasem Pawka w niedzielę zaliczył występ niemal perfekcyjny, strzelając dublet i dodatkowo jeszcze asystując przy bramce otwierającej wynik. Ostatecznie Lech Poznań pokonał Zagłębie Sosnowiec 4:0 i jest samodzielnym liderem Ekstraklasy.

Z beniaminkami nie zawsze jest różowo


Chociaż ostatni mecz z Zagłębiem Sosnowiec Lech Poznań rozegrał mniej więcej 2,5 roku temu, z tamtego składu, który wystąpił przeciwko ówczesnemu I-ligowcowi w niedzielnym spotkaniu już z beniaminkiem Ekstraklasy może pojawić się maksymalnie czterech Lechitów. Nie zmienia to jednak faktu, że jeśli Kolejorz chce zatrzeć ślad po mizernym spotkaniu w Belgii, dzisiaj przy Bułgarskiej nie powinien mieć z Zagłębiem żadnych problemów.

Czas pożegnań. Szymon Pawłowski odchodzi z Lecha Poznań

Szymon Pawłowski - piłkarz, który w wielu meczach w pojedynkę ciągnął Lecha Poznań. Zawodnik, który był jednym z głównych architektów mistrzostwa Polski w sezonie 2014/2015, w którym strzelił 9 goli i dołożył 10 asyst. Wreszcie bohater tragiczny, któremu kontuzje uniemożliwiły dalsze budowanie swojej legendy przy Bułgarskiej. Po wielu tygodniach spekulacji w sobotę 31-latek rozwiązał za porozumieniem stron swój kontrakt z Kolejorzem i w najbliższym sezonie zagra w Zagłębiu Sosnowiec.