
Takiego Lecha Poznań za kadencji trenera Nenada Bjelicy chyba jeszcze nie widzieliśmy. Wkurzenie ostatnimi niepowodzeniami wyszła z piłkarzy w niedzielnym spotkaniu w najlepszy możliwy sposób - poprzez gole. Kolejorz przełamał klątwę Jagiellonii Białystok, rozbił ją 5:1 i do wciąż prowadzącej w tabeli Ekstraklasy ekipy z Podlasia traci teraz tylko pięć punktów.