Tańczący Blatter - tym żył Internet na skraju 4 i 5 czerwca. Szef FIFA pojawiał się w karnawałowym stroju, tańcząc do skocznej, typowej dla kraju kawy, muzyki. A to wszystko na fifa-brazil-2014.com - oficjalnej stronie Mistrzostw Świata!
Mogło się wydawać, że to zwykły internetowy troll lub po prostu atak hakerów na stronę. To drugie stwierdzenie jest poniekąd poprawne. To akcja organizacji Solidar Suisse, która na co dzień walczy z niesprawiedliwością społeczną.
Tym razem poszło właśnie o zbliżające się Mistrzostwa Świata. Wielu Brazylijczykom nie podoba się nie tylko działanie rządu, ale i międzynarodowej federacji piłkarskiej.
W obronie ulicy
Trzeba było nieco bardziej poszperać, by trafić wreszcie na stronę action.solidar.ch, która jest dumnie zatytułowana No more fouls, Sepp Blatter!. O co w niej dokładnie chodzi?
FIFA ma podpisane ze swoimi sponsorami bardzo lukratywne kontrakty. Nic więc dziwnego, że o nich dba. Szkoda tylko, że odbywa się to kosztem m.in.: ludzi mieszkających w państwach-gospodarzach. Najbardziej ucierpią te osoby, które prowadzą różnego rodzaje lokalne interesy. Jeśli działasz nawet jako uliczny sprzedawca, w okolicach stadionu, to masz niebywały problem.
Innym problemem, z którym Solidar Suisse chce walczyć, jest łamanie praw człowieka. Brazylijczycy wyszli na ulice, by walczyć o swoje. Spotkali się z bardzo zimnym przyjęciem ze strony policji. Nie wspominamy już tu o wielu tragicznie zmarłych podczas budowy stadionów robotnikach.
Jest jeszcze sprawa czysto ekonomiczna. Na organizację Mundialu Brazylia (a więc w dużej mierze jej obywatele) wydała blisko 18 milionów dolarów. Jakie z tego zyski (oprócz nie do końca bezpiecznych stadionów i prestiżu) będą mieli z niego Brazylijczycy?
Dla niedowiarków
Przyznam szczerze, że w pierwszej chwili cała akcja z Blatterem mnie rozbawiła. Potem jednak, czytając kolejne strony, zacząłem naprawdę martwić się losem zwykłych Brazylijczyków. Dla nas to będzie wielkie święto, dla nich (zapewne dla większości) też, ale co po nich? A jak powtórzą historię Barcelony, która mimo że pod względem finansowym i ekonomicznym prosperuje całkiem nieźle, to po Igrzyskach Olimpijskich w 1992 roku miała spore problemy?
Początkowo wydawało mi się też, że może to być sfingowana przez FIFA akcja. No bo taniec Blattera jeszcze zrozumieć mogę, w końcu robił to już wcześniej, nawet z Shakirą (swoją drogą na tym filmiku jest Roncero! I ogólnie to Punto Pelota).
No ale po wejściu na stronę akcji zrozumiałem, że to nie jest żaden żart. To poważna sprawa, którą ktoś powinien się zająć. Bo o ile jeszcze w Brazylii jako tako się wszystko trzyma, to co będzie można powiedzieć o prawach człowieka podczas przygotowań do MŚ w Katarze?
Tak na deser
Akcja hakerska Solidar Suisse nie jest pierwszą związaną z Seppem Blatterem tej organizacji. Oczywiście bliskość Mistrzostw Świata wpłynęła na jej większy rozgłos, ale już znacznie wcześniej jej działacze apelowali o to, by całą tą sytuacją ktoś się zajął. Tutaj znowu w roli głównej aktualny prezydent FIFA (no może nie w całym filmiku to on, ale trzeba przyznać, że jego sobowtór świetnie się rusza).
FIFA w ostatnich czasach (podobnie jak UEFA i Michel Platini) zaczyna budzić coraz większe kontrowersje. Trudno się dziwić, bo jej działania czasami aż same cisną na usta przekleństwa. A jaka jest Wasza opinia na temat całej tej akcji oraz największych piłkarskich organizacji świata? Piszcie!