O tym, że Wielkopolska futsalem stoi, wiemy nie od dzisiaj. Rok 2020 przyniósł paniom z AZS UAM Poznań wicemistrzostwo kraju. O tym niebywałym sukcesie, ale także ogólnej sytuacji kobiecej piłki w regionie czy też projekcie prosto od Disneya więcej opowiedziała nam Violetta Biegańska, II trenerka poznańskiego zespołu, pracująca także w Akademii Warty Poznań.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą UEFA. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą UEFA. Pokaż wszystkie posty
11 grudnia 2020
14 września 2015
Piechotą na mecz: Jak uatrakcyjnić mecze piłki nożnej?
14.9.15 tekst jmpiechota
Jedno z najważniejszych spotkań twojej ukochanej drużyny w sezonie.
Zmieniasz plany, jedziesz kilkadziesiąt (czasami kilkaset) kilometrów na
stadion przy fatalnej pogodzie. Spodziewasz się wspaniałego widowiska, a tu 0:0
i raptem kilka celnych strzałów...
28 grudnia 2014
Kto tym razem, Sepp?
Ceremonia FIFA Ballon
d’Or zbliża się wielkimi krokami. Wielu piłkarzy otrzyma ciekawe wyróżnienia za
swoje osiągnięcia piłkarskie. Oczy wszystkich są jednak najbardziej skupione na
głównym wydarzeniu wieczoru, którym jest oficjalne wręczenie Złotej Piłki FIFA zawodnikowi,
który według głosowania został uhonorowany mianem najlepszego piłkarza na świecie
w roku 2014. Nominowani?
2 września 2014
Maszynka do pieniędzy
2.9.14 tekst Piotrek Przyborowski
Polskie Radio poinformowało dzisiaj o ewentualnym wykluczeniu Rosji m.in. wydarzeń sportowych, a co za tym idzie zabranie naszym wschodnim sąsiadom również piłkarskiego mundialu oraz wyścigu Formuły 1 w Soczi. Tylko szkoda, że szanse na takie oto rozwiązanie są bardzo małe.
24 sierpnia 2014
Embargo dla Barcelony: La mano negra czy wina Tuska?
24.8.14 tekst Zbyszek Jankiewicz
Minęło raptem kilka dni od tego, jak grom z jasnego nieba spadła na nas wiadomość, że wicemistrz Hiszpanii nie dokona transferów w roku 2015. Barca kilkukrotnie przekroczyła limit kupna niepełnoletnich graczy. Sytuacja jest analogiczna do casusu Legii, ale nie to jest tematem mojego artykułu.
13 stycznia 2013
Na Barcę nie ma mocnych. Paradoks Malagi.
13.1.13 tekst Piotrek Przyborowski
Barcelona wygrała. Tak rozpoczyna się od około czterech lat większość artykułów prasowych. I nie pisałbym o tym, gdyby nie fakt, że rywalem Barcy była inna mocna drużyna Malaga. Wszystko miało być ciekawe, a wyszło, jak zawsze. Mecz wynikiem 3:1 wygrał lider z Katalonii.
Jak zapowiadali komentatorzy C+ Rafał Wolski i Leszek Orłowski, mecz ten miał być dla Dumy Katalonii meczem najtrudniejszym (po tym z Realem) w pierwszej części sezonu. Takie niestety nie było. Nie było też emocjonujące, chociaż do czasu zdobycia pierwszej bramki przez Barcelonę (miało to miejsce w 27' minucie) Malaga dzielnie stawiała poziom Messiemu i spółce. Potem czas prysł.
Teraz zastanawiam się tylko, czy w meczu wygranym z Realem Madryt na tym samym stadionie (Estadio La Rosaleda w Maladze), który odbył się 22 grudnia, to Malaga grała tak dobrze, czy to Real jest w tym sezonie tak słaby. Czy może to aby kompleks nazwy FC Barcelona, który paraliżuje większość drużyn na świecie, nawet rewelacje tego i poprzedniego sezonu - kolejno Atletico Madryt i Malagę właśnie.
Ale to też trochę nie jest prawdą, gdyż Malaga z Realem sobie poradziła, a z takim Deportivo (obecnie 19. miejsce w lidze) i z Getafe (11. miejsce) przegrała. Sytuacja więc, która jest wokół drużyny Manuela Pellegriniego więc jest swoistym paradoksem, gdyż Malaga potrafi wygrać z tymi lepszymi (tzn. potrafiła do dzisiaj), ale przegrać z ligowymi średniakami i słabeuszami.
Bez wątpienia przyszły sezon może być znacznie gorszy dla Malagi. Jeśli UEFA nie cofnie swojej decyzji, to drużyna, która zagra w 1/8 finału LM z FC Porto, w przyszłym roku w elitarnych rozgrywkach może nie zagrać. Ba! Nie będzie mogła nawet zagrać w LE. A to może okazać się gwoździem do trumny w całej tej układance.
Póki co jednak należy tylko kibicować tej drużynie, gdyż pokazała, że pieniądze w futbolu nie zawsze grają. Stało się tak, gdyż przed tym sezonem katarscy chyba (w każdym razie chodzi o petrodolary) właściciele (a może i właściciel) klubu odcięli kurek finansowy w klubie. I niestety może przez to Malagi w przyszłym sezonie w europejskich pucharach zabraknie. A wy, co myślicie o tej całej sytuacji? Piszcie!
PS.: Malaga po 19 kolejkach zajmuje 5. pozycję w tabeli Primera Division (spadała z 4., które teraz zajmuje Betis). Barcelona jest liderem z przewagą już 11 punktów nad drugim w tabeli Atletico.
Jak zapowiadali komentatorzy C+ Rafał Wolski i Leszek Orłowski, mecz ten miał być dla Dumy Katalonii meczem najtrudniejszym (po tym z Realem) w pierwszej części sezonu. Takie niestety nie było. Nie było też emocjonujące, chociaż do czasu zdobycia pierwszej bramki przez Barcelonę (miało to miejsce w 27' minucie) Malaga dzielnie stawiała poziom Messiemu i spółce. Potem czas prysł.
Teraz zastanawiam się tylko, czy w meczu wygranym z Realem Madryt na tym samym stadionie (Estadio La Rosaleda w Maladze), który odbył się 22 grudnia, to Malaga grała tak dobrze, czy to Real jest w tym sezonie tak słaby. Czy może to aby kompleks nazwy FC Barcelona, który paraliżuje większość drużyn na świecie, nawet rewelacje tego i poprzedniego sezonu - kolejno Atletico Madryt i Malagę właśnie.
Ale to też trochę nie jest prawdą, gdyż Malaga z Realem sobie poradziła, a z takim Deportivo (obecnie 19. miejsce w lidze) i z Getafe (11. miejsce) przegrała. Sytuacja więc, która jest wokół drużyny Manuela Pellegriniego więc jest swoistym paradoksem, gdyż Malaga potrafi wygrać z tymi lepszymi (tzn. potrafiła do dzisiaj), ale przegrać z ligowymi średniakami i słabeuszami.
Bez wątpienia przyszły sezon może być znacznie gorszy dla Malagi. Jeśli UEFA nie cofnie swojej decyzji, to drużyna, która zagra w 1/8 finału LM z FC Porto, w przyszłym roku w elitarnych rozgrywkach może nie zagrać. Ba! Nie będzie mogła nawet zagrać w LE. A to może okazać się gwoździem do trumny w całej tej układance.
Póki co jednak należy tylko kibicować tej drużynie, gdyż pokazała, że pieniądze w futbolu nie zawsze grają. Stało się tak, gdyż przed tym sezonem katarscy chyba (w każdym razie chodzi o petrodolary) właściciele (a może i właściciel) klubu odcięli kurek finansowy w klubie. I niestety może przez to Malagi w przyszłym sezonie w europejskich pucharach zabraknie. A wy, co myślicie o tej całej sytuacji? Piszcie!
PS.: Malaga po 19 kolejkach zajmuje 5. pozycję w tabeli Primera Division (spadała z 4., które teraz zajmuje Betis). Barcelona jest liderem z przewagą już 11 punktów nad drugim w tabeli Atletico.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
polecamy
o tym się pisze
piłka nożna
(
991
)
polska
(
894
)
poznań
(
752
)
Ekstraklasa
(
655
)
Lech Poznań
(
601
)
świat
(
227
)
Warta Poznań
(
210
)
Transfery
(
189
)
inne sporty
(
129
)
Dariusz Żuraw
(
88
)
reprezentacja Polski w piłce nożnej
(
53
)
II liga
(
48
)
III liga
(
47
)
wywiad
(
47
)
I Liga
(
41
)
Robert Lewandowski
(
28
)
Myśli Zbyszka
(
24
)
Euro 2020
(
9
)
Polskie dumy narodowe
(
6
)