Blisko 12 lat - tyle minęło od momentu, kiedy Lech Poznań po raz ostatni stracił w meczu przy Bułgarskiej aż cztery gole. Koszmar, którego nikt sobie nawet w stolicy Wielkopolski przed sobotnim meczem z Górnikiem Zabrze nie wyobrażał, niespodziewanie się ziścił. Kolejorz oprócz dotkliwej porażki 2:4 utracił jednak coś jeszcze cenniejszego - fotel lidera Ekstraklasy. Ten trafił w posiadanie... Legii Warszawa.