
Tysiące biegaczy gromadzących się na ulicach Poznania z uśmiechami na twarzy i zakwasami w mięśniach. Stolica Wielkopolski jako jedna kolebek krajowej sceny maratońskiej była stałym punktem w terminarzu wielu biegaczek i biegaczy. Teraz wszyscy oni mogą mieć problem, a wszystko przez koronawirusa. - Niektóre biegi już się nigdy nie odbędą - przewiduje Artur Kujawiński, ultramaratończyk, ale też organizator wielu imprez biegowych. Poznaniak, podobnie jak wielu jego koleżanek i kolegów, się jednak nie poddaje i zamierza walczyć o przetrwanie swojego ukochanego sportu.