Przed jakimiś pięcioma minutami przeczytałem bardzo ciekawy artykuł na nie zawsze ciekawym portalu spot.pl. Otóż już za kilkadziesiąt złotych możemy choćby teraz stać się właścicielami hiszpańskiego trzecioligowca.
A chodzi mianowicie o "aukcję" pakietów Real Oviedo. Klub, który zajmuje 17 miejsce w tabeli wszech czasów Primera Division, a w przeszłości grał nawet w Pucharze UEFA, w ciągu ostatniej dekady popadł w ruinę finansową, ale wciąż ma duże grono kibiców, którzy w ostatnim sezonie wykupili 15 tysięcy karnetów.
Działaczy, którzy doprowadzili drużynę za Asturii do niemal upadłości, w Oviedo już nie ma. Teraz jest nowy zarząd (złożony głównie z kibiców), którzy chcą ocalić klub. Zadanie nie jest łatwe, bo do 17 listopada Real musi zebrać 2 miliony euro. Oprócz tego, że klub wsparli już Iker Casillas (podarował swoją koszulkę na licytację) oraz Juan Mata, Santi Cazorla i Michu (wszyscy trzej do wychowankowie Oviedo, którzy robią teraz furorę na Wyspach), a przede wszystkim kibice z całego świata (z ponad 50 krajów).
Jak można wesprzeć klub? Należy wejść na stronę Yo soy Real Oviedo i wykupić (wpłacając pieniądze poprzez paypal) akcje klubu. Jedną można kupić już za 11.50€, czyli (po dzisiejszym kursie) 47,91 złotych. Podobna sytuacja była kiedyś w Swansea (dawno temu), teraz ten klub potrafi nawet wygrać na Anfield Road z Liverpoolem.
Jeżeli kiedyś tak klubik z Oviedo awansował przykładowo do LM, to zarobić by można trochę kaski :). Ale obecnie nie o to głównie chodzi. Teraz trzeba go ratować i miejmy nadzieję, że to się uda. A wy, wesprzecie klub z Asturii? Piszcie!