aosporcieaosporcieaosporcie
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jan Grzesik. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jan Grzesik. Pokaż wszystkie posty

5 stycznia 2022

To dzięki nim Excele w Poznaniu mogą być zielone. Na tych piłkarzach Lech i Warta mogą zbić fortunę

foto: Klaudia Berda, Damian Garbatowski

Jak zawsze na początku nowego roku poznaliśmy uaktualnione wartości piłkarzy według serwisu Transfermarkt. Zarówno Lech Poznań, jak i Warta mogą sobie robić nadzieję na niemałe wpływy do budżetu w najbliższej przyszłości. 

6 sierpnia 2021

Warta Poznań daje srogą lekcję beniaminkowi. Koncertowa gra "Zielonych"

Jak dobrze przygotować zespół, to właśnie tak. Jak rozpoczynać weekend, to tylko w ten sposób. Zwycięstwo 4:0 z Górnikiem Łęczna daje Warcie Poznań pierwszy komplet punktów w rozgrywkach 2021/22. Tego dnia trudno było nie zachwycać się grą Zielonych, a także sprowadzonego przed sezonem Milana Corryna.

Trudno wyobrazić sobie ciekawszy początek weekendu niż starcie dwóch głodnych kompletu punktów drużyn. Tak można bowiem nazwać piątkowych przeciwników, którym dotychczas nie udało się ich zainkasować. Choć poznaniacy przystępują do tego spotkania będąc faworytem, trener Piotr Tworek zachowuje zimną głowę. - Są wobec nas oczekiwania, a takie mecze są trudniejsze niż wydaje się na starcie - przestrzega, zmuszony do dokonania kilku zmian - w porównaniu z poprzednim tygodniem -w składzie.

Spryt i odpowiedzialność

To właśnie do faworyta należało pierwsze słowo spotkania w postaci dobrego dośrodkowania Adama Zrelaka ze stałego fragmentu gry, którego pomimo dużego poświęcenia Michała Jakóbowskiego nie udało się skutecznie wykończyć. Nie zniechęciło to Górnika, w następnych minutach nacierającego na bramkę Adriana Lisa - najpierw do interwencji golkipera poznaniaków zmusiła wrzutka w pole karne, następnie pod koniec kwadransa strachu mogła napędzić mu główka Sergieya Krykuna. Na szczęście warciarzy "przeszła" ona obok słupka.

Gdy wydawało się, że przewaga leży po stronie gospodarzy z dynamiczną "kontrą" wyszła Warta. Świetne podanie za linię obrony posyła Milan Corryn, a Zrelak płaskim strzałem dopełnia formalności. Tym samym warciarze prowadzą od 17. minuty spotkania.

Czytaj też 👉 Milan Corryn może odnieść sukces, ale musi na niego zapracować. "Robi krok naprzód"

Główną bolączka Górnika do przerwy było kreowanie gry oraz liczne straty w środku pola. Gościom nie brakowało natomiast odpowiedzialności, szczególnie w obronie, którą co kilka minut sprawdzała aktywna - głównie za sprawą Leandro - lewa flanka zielono-czarnych. Za gośćmi przemawiała także błyskotliwość i spryt w ataku, choć przed przerwą nie udało im się podwyższyć prowadzenia.

Nie spuszczać z tonu

Choć gospodarzom po powrocie na murawę przyświecało mocne postanowienie poprawy, nie dali rady świetnie dysponowanym warciarzom. 47. minuta - mimo zablokowanego kontrataku piłkę odzyskuje Konrad Matuszewski, podaje do Mateusza Czyżyckiego, a ten pięknym strzałem był blisko pokonania Gostomskiego. Nie uchroniło to Górnika przed potrzebą gonienia wyniku.

To za sprawą koncertu w wykonaniu nowego nabytku Zielonych, Corryna. Niespełna pięć minut po wspomnianym kontrataku, przejmuje on futbolówkę po błędzie Tomasza Midzierskiego i technicznym strzałem umieszcza ją w siatce. Na zegarze mija właśnie godzina gry, a piłkę z rzutu rożnego w pole karne posyła Zrelak. Odbicie Roberta Ivanova, główka Aleksa Ławniczaka oraz pewne wykończenie Belga, daje gościom pewne prowadzenie 3:0.


I choć atak gospodarzy nie próżnuje - kilka chwil po bramce Zielonych z bliska próbuje Bartosz Śpiączka, a następnie Krykun - Lis pozostaje czujny. Z każdą minutą poznaniacy coraz mocniej zaznaczają swoją kontrolę. Grają wyrachowanie, wypełniając skrupulatnie przygotowane założenia taktyczne. Na listę strzelców próbuje wpisać się także Mateusz Kuzimski - zmiennik w piątkowym meczu. Na kilka sekund przed końcem wynik na 4:0 ustala świetnie dysponowany na początku sezonu Jan Grzesik.

Jeszcze przed spotkaniem od trenera Tworka mogliśmy usłyszeć: - Może fajerwerków nie będzie, ale wiemy, jak trzeba podejść do meczu i tak się do niego przygotowujemy. - Jeśli tu nie było fajerwerków, boimy się, co byłoby z. Świetna gra zespołu  oraz obiecująca współpraca na linii Zrelak - Corryn napawa sporym optymizmem przed nadchodzącymi tygodniami, a przede wszystkim meczem z Legią Warszawa.

Górnik Łęczna – Warta Poznań 0:4 (0:1)

6 sierpnia 2021, Stadion Piłkarski Górnik Łęczna

Gole: Zrelak (17.), Corryn (52., 61.), Grzesik (90.)

Górnik: Gostomski - Leandro, Midzierski (Pajnowski 59.), Baranowski, Szcześniak – Krykun (Tkacz 84.), Gol, Cierpka (Kalinkowski 59.), Mak (Jagiełło 77.) - Śpiączka (Wojciechowski 77.), Banaszak

Warta: Lis - Matuszewski, Ivanov, Ławniczak, Grzesik - Jakóbowski (Fiedosewicz 86.), Kupczak, Czyż (Kuzimski 77.), Czyżycki, Corryn (Rozriguez 73.) - Zrelak (Sopoćko 86.)

Upomnienia: Gol (45. żółta kartka), Pajnowski (87. żółta kartka) - Grzesik (32. żółta kartka)

Sędzia: Paweł Malec (Łódź)

Wiktoria Łabędzka
 @w_labedzka
📷 Piotrek Przyborowski / aosporcie.pl

5 kwietnia 2021

Górnik Zabrze - Warta Poznań: Godzinna dominacja Warciarzy, krótkie przebudzenie Górnika, ale trzy punkty wracają do Poznania

W Lany Poniedziałek o godzinie 12:30 Warta Poznań mierzyła się z Górnikiem Zabrze, chcąc odegrać się za sprawiedliwą, acz pechową porażkę jesienią.

13 marca 2021

Mecz na szczycie wiosny dla Legii. Warta wraca do Poznania bez punktów

Warta Poznań walczyła do końca i była bliska sprawienia kolejnej sporej niespodzianki. Ostatecznie Legia Warszawa okazała się jednak sprytniejsza i wygrała 3:2.