
Gdy na rynku co jakiś czas pojawia się nieco ciekawszy, jak na polskie warunki, piłkarz, z marszu możemy przypuszczać, że będą rywalizowały o niego Legia Warszawa i Lech Poznań. Tego lata ta walka może być jednak bardzo zacięta. Po Mikaelu Ishaku teraz, jak twierdzi "Super Express", na radarze obu klubów pojawił się piłkarz dużo bardziej znany polskim kibiciom - to Damjan Bohar z Zagłębia Lubin.