
Żalgiris, Stjarnan i... prawie Gandzasar Kapan. Jeśli wyobrażaliście sobie kiedykolwiek, że nigdy nie obejrzymy już tak bezpłciowego Lecha jak w minionym sezonie, to w czwartek mogliście się zdziwić. Pucharowe déjà vu omal nie zakończyło się, chyba porównywalnym jedynie do islandzkiej wpadki, blamażem Lecha Poznań. Ostatecznie jednak Ormianie wygrali tylko 2:1 i w II rundzie eliminacji Ligi Europy zagra Kolejorz.