Lech Poznań od już dobrych kilku sezonów nie zdobywa trofeów. Pod względem szkolenia jest jednak w krajowej czołówce, co pokazują powołania na Euro 2020.
Międzynarodowa organizacja sportowa CIES opublikowała statystykę klubów, których wychowankowie znaleźli się w kadrach swoich reprezentacji narodowych na nadchodzące mistrzostwa Europy. Co ciekawe, w czołówce znalazło się miejsce dla Lecha Poznań.
Poznański klub w klasyfikacji zajął piąte miejsce z ośmioma wychowankami w reprezentacji. Wyżej zostały sklasyfikowane tylko topowe europejskie akademie: Ajax Amsterdam, Dynamo Kijów i Dinamo Zagrzeb. Warto także docenić wysokie, bo ex aequo trzecie miejsce z Chorwatami, północnomacedońskiego klubu FK Rabotniczki Skopje.
Exclusive @CIES_Football list of #EURO2020 players' training clubs 😎 @AFCAjax 🇳🇱 at the 🔝 with 1⃣4⃣ footballers ahead of @DynamoKyiv 🇺🇦 👏 More unique ⚽️ data ➡️ https://t.co/P0Ohpx4eDz pic.twitter.com/lrPOdirQzh
— CIES Football Obs (@CIES_Football) June 4, 2021
Pokolenie bez sukcesów
Kolejorz uczy i bawi, bowiem enigmą rozpracowywaną latami przy Bułgarskiej pozostaje fakt braku sukcesów w klubie. Wroniecko-popowska akademia cyklicznie dostarcza przyszłych reprezentantów, czego na sukcesy nie potrafią przekuć rządzący drużyną.
Pokolenie Jana Bednarka, Karola Linettego, Tomasza Kędziory czy Dawida Kownackiego to ostatnie, które pamięta jakiekolwiek znaczące trofeum w Lechu. Od ostatniego mistrzostwa Duma Wielkopolski wypromował Roberta Gumnego, Kamila Jóźwiaka, Jakuba Modera czy Tymoteusza Puchacza - żaden z nich nie może się jednak pochwalić żadnym trofeum w niebiesko-białych barwach.
Czytaj też 👉 Jeszcze niedawno nie dał rady Lechowi. Teraz poprowadzi reprezentację Polski
Dlaczego więc Lech nie może wypić piwa, którego sobie nawarzył? Albert Einstein rzekł wszak kiedyś: "szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać innych rezultatów".
0 komentarze:
Prześlij komentarz