Ten mecz miał być finałem dołu tabeli i zadecydować o tym, kto z tej ligi spadnie. Tymczasem Warta Poznań jest bliżej europejskich pucharów, niż degradacji.
Warto dodać, że jeśli Zieloni w sobotę pokonają zespół z Mielca, to zdobędą komplet punktów z zespołami, które tak jak oni, awansowały do najwyższej klasy rozgrywkowej w zeszłym sezonie. Jest to wynik kapitalny w kontekście utrzymania się w lidze.
Warta Poznań w europejskich pucharach?
Dziennikarze, którzy zadali pytania przed konferencją prasową, chętnie pytali trenera Tworka o miejsce Warciarzy w tabeli Ekstraklasy. Jeśli ci nadal będą tak punktować, to mają dużą szansę na zajęcie miejsca premiującego klub do walki o Ligę Europy.
Trener Dumy Wildy odpowiadał jednak z dystansem. Mówił, że drużyna ma cele, ale mówi o nich wyłącznie wewnątrz zespołu. Liczy się przede wszystkim zaangażowanie, a tego, jak zapewniał trener, drużynie nie brakuje.
- Serio będziemy traktować mecz, który mamy za dwa dni ze Stalą Mielec i zdajemy sobie sprawę, że on będzie dla nas bardzo trudny i wymagający. Spokojnie z tymi pucharami - mamy do zagrania jeszcze siedem meczów, czyli 21 punktów do zdobycia. Czas pokaże dokąd nas to zaprowadzi. Natomiast jesteśmy zespołem, który twardo stąpa po ziemi i to co zawsze sobie powtarzamy w szatni - jeśli zaczniemy bujać w obłokach, to jest pierwszy znak, który prowadzi nas do czegoś złego. Dlatego patrzymy na cele, które sobie zakładamy i chcemy je realizować, ale chcemy to robić z pokorą i świadomością sytuacji, a wiemy, że z tym podejściem możemy pokonywać wszystkie bariery - powiedział na konferencji przedmeczowej.
Czytaj też 👉 "Bebeto" wraca do gry. Były trener Lecha i Warty będzie pracował w... Uzbekistanie
Zakłady być może są, ale po cichu
Trener został też spytany, czy zakłada się z zawodnikami. Tak czyni choćby Piotr Sierzputowski, trenera Igi Świątek, który obiecał, że jeśli jego zawodniczka w ciągu roku wygra jeden z pięciu najważniejszych turniejów w sezonie, to ogoli klatkę piersiową i plecy. Utalentowana tenisistka z Warszawy wygrała Roland Garros, a trener musiał spełnić wywiązać się z umowy.
W przypadku Warty nie jesteśmy jednak pewni, czy wewnątrz szatni również panują takie zwyczaje. Trener Tworek powiedział bowiem, że nawet jeśli są jakieś zakłady, to są one między nim a zawodnikami.
Z zakładami czy bez, atmosfera w Warcie Poznań jest jednak świetna. Widać, że dobre wyniki wywierają pozytywny wpływ na zespół. Trener na pewno dba, żeby Zieloni nie poczuli się zbyt pewnie, nie osiedli na laurach i nadal realizowali swoją piłkarską filozofię.
Najbliższa misja to pokonać Stal Mielec. Początek tego spotkania już dzisiaj o 17:30 w Grodzisku Wielkopolskim. Pomeczowa relacja oczywiście na aosporcie.pl
0 komentarze:
Prześlij komentarz