Pogoń Szczecin dotąd była w obecnym sezonie u siebie niepokonana. Aż przyjechał do niej Lech Poznań i wygrał w niedzielnym meczu 20. kolejki Ekstraklasy 1:0.
Niemal równe trzy lata Kolejorz czekał na ligowe zwycięstwo w stolicy województwa zachodniopomorskiego. Ze składu, który pod koniec lutego 2017 roku pokonał Portowców na ich terenie w Lechu nie ma już żadnego zawodnika.
Nieznający więc smaku wygranej w Szczecinie Lechici pojechali w niedzielę na starcie z wiceliderem tabeli. I choć to Pogoń miała w tym spotkaniu wizualną przewagę, to wyjątkowo sprytna Duma Wielkopolski postanowił w takich okolicznościach czekać na swoją sytuację.
Poznańska wieża daje zwycięstwo
Ta nastąpiła tuż przed przerwą. W 40. minucie po rzucie rożnym bitym przez Alana Czerwińskiego futbolówka przedostała się poza obręb pola karnego do Pedro Tiby.
Portugalczyk świetnie wypatrzył Bartosza Salamona, który wyskoczył najwyżej spośród wszystkich walczących w powietrzu zawodników i strzałem głową pokonał Dante Stipicę.
Dla urodzonego w Murowanej Goślinie defensora był to premierowy gol po powrocie do Kolejorza. Lech, mający od wielu spotkań ogromny problem z trafianiem do bramki w pierwszych połowach, tym samym przełamał się po raz pierwszy od meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała z grudnia ubiegłego roku.
Takiej sytuacji nie było od pół roku
Niedzielny mecz okazał się dla Dumy Wielkopolski wyjątkowy również z innego powodu. Po zwycięstwach ze Śląskiem (1:0) oraz w Derbach Poznania z Wartą (2:1) było to bowiem trzecie ligowa wygrana Lecha z rzędu.
Ostatnia taka sytuacja miała miejsce pół roku temu, na finiszu ubiegłego sezonu. Lech triumfował wówczas w aż czterech kolejnych spotkaniach, a dzięki tym wygranym przypieczętował wicemistrzostwo Polski.
Powtórzenie tamtego sukcesu w obecnych rozgrywkach może okazać się jednak sporym wyzwaniem. Choć zespół trenera Dariusza Żurawia wygrał, do wciąż drugiej Pogoni traci siedem punktów. Na dziesięć kolejek do końca sezonu strata do liderującej Legii wynosi natomiast 11 oczek.
Pogoń Szczecin - Lech Poznań
7.03.2021, Stadion im. Floriana Krygiera, 15:00 | 20. kolejka PKO Ekstraklasy
Gol: 40. Bartosz Salamon
Pogoń: Dante Stipica - Jakub Bartkowski (81. Adam Frączczak), Benedikt Zech, Mariusz Malec, Luís Mata (54. Alexander Gorgon) - Michał Kucharczyk, Damian Dąbrowski, Kamil Drygas (65. Rafał Kurzawa), Kacper Kozłowski (54. Kacper Smoliński), Sebastian Kowalczyk - Adrian Benedyczak (46. Luka Zahovič).
Lech: Mickey van der Hart - Alan Czerwiński, Bartosz Salamon, Thomas Rogne, Jakub Kamiński - Michał Skóraś, Jesper Karlström, Pedro Tiba, Dani Ramírez (90. Nika Kwekweskiri), Jan Sýkora (80. Filip Marchwiński) - Aron Jóhannsson (73. Filip Szymczak).
Kartki: Benedyczak, Luís Mata - Salamon (żółte)
Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).
0 komentarze:
Prześlij komentarz