Lech Poznań mistrzostwa w obecnym sezonie nie zdobędzie, ale być może przyczynił się do takiego sukcesu Rangers FC. Tak przynajmniej twierdzą szkoccy dziennikarze.
Kolejorz miał wiosną walczyć być może nawet o majstra, ale po serii słabszych meczów na przełomie stycznia i lutego, drużyna trenera Dariusza Żurawia dopiero teraz powoli wraca na właściwe tory. Choć więc sam Lech raczej po mistrzostwo nie sięgnie, w Szkocji sądzą, że pośrednio "pomógł" on w sięgnięciu po to trofeum tamtejszym Rangersom.
Po wygranej 3:0 nad St. Mirren i przy zaledwie bezbramkowym remisie Celticu z Dundee zespół Stevena Gerrarda w miniony weekend zapewnił sobie mistrzostwo kraju. Dla ekipy z Ibrox to pierwszy tytuł po powrocie do elity, a co najważniejsze oznacza to przerwanie hegemonii Celticu, który na szkockim tronie pozostawał od dziewięciu lat.
🏆 We Are Rangers
— Rangers Football Club (@RangersFC) March 7, 2021
🏆 We Are Champions#Champion55 pic.twitter.com/UjiBguexfe
"Minimalne, ale bardzo ważne zwycięstwa"
Dziennikarze Glasgow Times postanowili stworzyć listę pięciu spotkań, które okazały się kluczowe dla mistrzostwa Rangersów. Co prawda mecz z Lechem z oczywistych względów się na niej nie znalazł, ale mocne odwołanie do niego i owszem.
Jednym ze wspominanych przez Szkockich dziennikarzy spotkań było starcie z Kilmarnock FC z 1 listopada, czyli zaledwie trzy dni po pierwszym meczu Ligi Europy z Dumą Wielkopolski. Oba te mecze dostarczyły kibicom The Gers sporych emocji i zakończyły się minimalnymi zwycięstwami ekipy z Glasgow - po 1:0.
W poniedziałkowym wydaniu szkocki dziennik przyrównał do siebie oba te spotkania, wskazując, że pokazały one niezwykłą mentalność Rangersów. Zarówno wygrana w lidze, jak i triumf w LE zostały opisany jako "minimalne, ale bardzo ważne zwycięstwa".
W Europie na Ibrox nikt nie stracił tak mało
Lech Poznań oczywiście w fazie grupowej Ligi Europy nie zaprezentował się tak, jak wszyscy byśmy tego chcieli. Mimo wszystko, szczególnie w pierwszych trzech spotkaniach dał popalić swoim rywalom.
Rangersi, którzy w czwartek w meczu 1/8 finału LE zremisowali na wyjeździe ze Slavią Praga 1:1, już za tydzień zmierzą się na Ibrox w rewanżowym starciu z mistrzami Czech. Co ciekawe, w europejskich pucharach najszczelniejszą obronie w obecnym sezonie miał właśnie Kolejorz.
5:0 Lincoln FC 🇬🇮
— Kamil Rogólski (@K_Rogolski) March 11, 2021
4:0 Willem II 🇳🇱
2:1 Galatasaray 🇹🇷
2:0 i 2:1 Standard 🇧🇪
1:0 i 2:0 Lech 🇵🇱
3:3 i 2:2 Benfica 🇵🇹
4:3 i 5:2 Antwerp 🇧🇪
1:1 Slavia 🇨🇿
• 12 meczów bez porażki z rzędu w Europie
• Po Porto 2. najlepiej punktujący klub w rankingu UEFA spoza TOP 5 lig
Rangers FC
Co prawda Lechowi, w przeciwieństwie do Benfiki, nie udało się w Glasgow zdobyć choćby punktu, to jednak Portugalczycy dali sobie wbić na brytyjskiej ziemi dwa gole. Więcej bramek stracili też: Galatasaray w eliminacjach (2:1), a także dwaj przedstawiciele belgijskiego futbolu - Standard Liege (3:2) i Royal Antwerpia (5:2).
Choć defensywa Lecha była więc jesienią dość mocno krytykowana, w Szkocji aż takiego wstydu nie przyniosła. Szkoda tylko, że nie udało się wtedy utrzeć na Ibrox nosa Rangersom. Ci bowiem na własnym stadionie nie wygrali bowiem w obecnym sezonie właśnie jedynie z Benficą.
0 komentarze:
Prześlij komentarz