Ćwierćwiecza temu odbyły się ostatnie oficjalne Derby Poznania. Dzisiejsze spotkanie, nie tylko ze względu na ramy czasowe, będzie naprawdę wyjątkowym wydarzeniem. Oto blubry dwóch poznaniaków przed najważniejszym meczem na futbolowej mapie stolicy Wielkopolski!
Piotrek Przyborowski: - 25 lat czekania i co tam szczonie, komu będziesz dzisiaj kibicował?
Mateusz Włodarczyk: - To pierwsze derby Poznania za mojego życia. Chcę, żebyśmy pokazali, że w Poznaniu obydwa zespoły potrafią grać w piłkę. Na trybunach z kolei liczę na wielką niebiesko-zieloną przyjaźń. Nasze miasto pod tym względem jest fenomenem
- To niesamowite, że w tym mieście możesz iść sobie na trybuny z jakąś melą i żaden pener Ci nie odwali żadnej maniany i nie pociągnie Cię za lumpy. Świetna sprawa, patrząc na to, co się dzieje w innych wielkich miastach jak Kraków czy Trójmiasto.
- Albo Łódź, chociaż tam przynajmniej na murach jest całkiem zabawnie. Chociaż nie ukrywam, że zwycięstwo przydałoby się obydwu drużynom. Czy wygra Warta, czy Lech, to mam nadzieję, że po meczu nie będzie bręczących szuszwoli. To ma być nasze poznańskie święto! Przyznaj się, jakie barwy zakładasz na mecz?
- Nie pora jeszcze na kłapanie dziobem. Czas się rychtować do meczu. Bardzo się zawiodłem, że nie będzie wspólnych szalików, bo wuchta wiary by je kupiła. Tak samo się zawiodłem, że derbowy rewanż prawdopodobnie odbędzie się w Grodzisku, a nie w Poznaniu. Chociaż może uda się coś z tym jeszcze zrobić, co sądzisz?
- Oj, myślę, że ciężko by było. Wokół tego stadionu od zawsze był jakiś szwindel. Teraz najważniejsze, by cieszyć się tym, co czeka nas dzisiaj. Bo choć na trybunach nikt się za chachły brać nie będzie, to na boisku będzie się działo! Musi, skoro obie ekipy wciąż czekają w tym sezonie na zwycięstwo. Jak sądzisz, która się dzisiaj przełamie?
- Lech pokazał się ze świetnej strony w meczu eliminacji Ligi Europy i we wszystkich trzech meczach brakowało im naprawdę niewiele. Z kolei Warta stawia się praktycznie wszystkim rywalom, ale nie potrafi strzelić gola. Być może wykorzysta słabość Lecha przy stałych fragmentach gry. Co sądzisz?
- Wspaniale by było, gdyby z dobrej strony pokazał się Łukasz Trałka, ciekawe czy dobrą formę po przerwie na kadrę utrzyma Adrian Lis. Z kolei w Lechu chyba znów możemy spodziewać się bramki ze strony Ishaka, choć trener Żuraw może rotować składem po środowym starciu w Sztokholmie. Jak myślisz, Kolejorz na Wartę wyjdzie pierwszy składem? Kogo typujesz jako gamechangera?
- Pewnie któryś z fifnych pomocników Lecha - Tiba lub Ramirez. Chociaż w ekipie Piotra Tworka też pojawił się nowy boźdór. Mario Rodriguez jsszcze rok temu grał w tej samej lidze co Leo Messi, a teraz przyjdzie mu być może zadebiutować w Derbach Poznania!
- Dość tych blubrów! Miejmy nadzieję, że przed nami mecz na wysokim poziomie. Być może z południowcami w roli głównej. Dobrego widowiska zatem Ci życzę i niech wygra lepszy!
- A może i lepsza?!
Piotrek Przyborowski i Mateusz Włodarczyk
@P_Przyborowski, @mt_wlodarczyk
📷 Miasto Poznań; Drone&More
@P_Przyborowski, @mt_wlodarczyk
📷 Miasto Poznań; Drone&More
0 komentarze:
Prześlij komentarz