Sezon zasadniczy T-Mobile Ekstraklasy wkracza w decydującą fazę. Już w ten weekend rozegrana zostanie 29. kolejka, która jest też wielkim wyzwaniem dla wszystkich menadżerów w Wygraj Ligę.
Ich warto mieć u siebie
Przed tą kolejką nastąpiła wreszcie zmiana na stanowisku trenera Cracovii. Zwolnionego Roberta Podolińskiego zastąpił doskonale nam znany z sukcesów Lechu Poznań Jacek Zieliński. A zgodnie z zasadą nowy trener, lepsze wyniki, warto by więc postawić na kogoś z Pasów. Wydaje mi się, że w najbliższej kolejce odpalić może Deniss Rakeļs, strzelec siedmiu w tym sezonie goli dla krakowian. Wiosną na razie trafił tylko z Lechią z karnego, ale pod wodzą nowego trenera Łotysz może wreszcie odzyskać strzelecką formę.
Drugim z zawodników, który chętnie bym Wam polecił, jest Luis Carlos. Pomocnik Korony wiosną jest naprawdę dobrze dysponowany, zaliczył dwa golę i asystę, a nawet jak nie zdobywa wielu punktów w grze, to jest bardzo aktywny na boisku. Choćby w ostatnim meczu przeciwko Ruchowi Chorzów, w którym Brazylijczyk był naprawdę bliski strzelenia zwycięskiej bramki.
Myślę, że warto jeszcze zwrócić uwagę na zdecydowanie najlepszego bramkarza wiosny. Grzegorz Sandomierski, bo o nim tu mowa, wiosną broni jak w transie. Dotąd 25-latek wpuścił w tym roku zaledwie cztery gole i może wszystkie w ostatnich czterech występach, ale wraz z defensywą Zawiszy tworzy w tej rundzie naprawdę monolit. Spieszcie się, póki jeszcze cena za niego jeszcze mocniej nie urośnie (na początku wiosny kosztował 1,6 miliona, teraz już 2,1!)
Drugim z zawodników, który chętnie bym Wam polecił, jest Luis Carlos. Pomocnik Korony wiosną jest naprawdę dobrze dysponowany, zaliczył dwa golę i asystę, a nawet jak nie zdobywa wielu punktów w grze, to jest bardzo aktywny na boisku. Choćby w ostatnim meczu przeciwko Ruchowi Chorzów, w którym Brazylijczyk był naprawdę bliski strzelenia zwycięskiej bramki.
Myślę, że warto jeszcze zwrócić uwagę na zdecydowanie najlepszego bramkarza wiosny. Grzegorz Sandomierski, bo o nim tu mowa, wiosną broni jak w transie. Dotąd 25-latek wpuścił w tym roku zaledwie cztery gole i może wszystkie w ostatnich czterech występach, ale wraz z defensywą Zawiszy tworzy w tej rundzie naprawdę monolit. Spieszcie się, póki jeszcze cena za niego jeszcze mocniej nie urośnie (na początku wiosny kosztował 1,6 miliona, teraz już 2,1!)
Ich lepiej się pozbyć
Tym razem ci, którzy jeszcze tego nie zrobili, niech pozbędą się Marcina Robaka. Jest drogi, a ostatnio z powodu kontuzji nie gra. Najprawdopodobniej nie wystąpi też od pierwszej minuty trudnego spotkania z Górnikiem Zabrze. 32-latek nie trenuje jeszcze na najwyższych obrotach i nie wiadomo, czy Czesław Michniewicz zdecyduje się go wystawić w miejsce świetnie dysponowanego ostatnio Łukasza Zwolińskiego. Taki transfer szczególnie radzimy też tym, którzy wysokiego i doświadczonego napastnika Portowców mają na kapitanie.
Innym napastnikiem, którego chyba należałoby się pozbyć, jest Arkadiusz Piech. 29-latek na początku rundy prezentował się w barwach GKS-u Bełchatów rewelacyjnie, chociaż przy niektórych golach pomogli mu nieco sędziowie. Po trzech pierwszych wiosennych meczach, w których wypożyczony z Legii zawodnik strzelił cztery gole, nagle się zablokował. Wiosną trafił jeszcze tylko z Zawiszą. Piech może jeszcze ponownie odpalić, ale raczej dopiero w grupie spadkowej.
Warto mieć też na uwadze, że w najbliższej kolejce w bardzo ważnym meczu ze Śląskiem nie zagra dwóch ważnych zawodników Lecha: Zaur Sadajew oraz Darko Jevtić, którzy pauzować będą za nadmiar żółtych kartek. Na tej samej zasadzie w 29. kolejce odpoczywać będą: Ondrej Duda (Legia Warszawa), Piotr Grzelczak (Lechia Gdańsk), Taras Romańczuk i Giorgi Popchadze (Jagiellonia Białystok).
Innym napastnikiem, którego chyba należałoby się pozbyć, jest Arkadiusz Piech. 29-latek na początku rundy prezentował się w barwach GKS-u Bełchatów rewelacyjnie, chociaż przy niektórych golach pomogli mu nieco sędziowie. Po trzech pierwszych wiosennych meczach, w których wypożyczony z Legii zawodnik strzelił cztery gole, nagle się zablokował. Wiosną trafił jeszcze tylko z Zawiszą. Piech może jeszcze ponownie odpalić, ale raczej dopiero w grupie spadkowej.
Warto mieć też na uwadze, że w najbliższej kolejce w bardzo ważnym meczu ze Śląskiem nie zagra dwóch ważnych zawodników Lecha: Zaur Sadajew oraz Darko Jevtić, którzy pauzować będą za nadmiar żółtych kartek. Na tej samej zasadzie w 29. kolejce odpoczywać będą: Ondrej Duda (Legia Warszawa), Piotr Grzelczak (Lechia Gdańsk), Taras Romańczuk i Giorgi Popchadze (Jagiellonia Białystok).
Jak wygląda sytuacja w lidze a o sporcie?
Tym razem w czołówce sporo zmian. Nowym liderem została niespodziewanie ekipa Anihilator WWL (kamher), który ma na swoim koncie aż 421 punktów! Pozycję wicelidera zachowały Zachodniaki (Michał Zachodny - dziennikarz Gazety Wyborczej), które mają jednak stratę aż 39 punktów do lidera! Trzeci jest zdobywca Pucharu Ligi, a więc KGPC Poznań (Łukasz Kozłowski). Moje Tygrysy Oświecenia po fatalnej kolejce wypadły poza pierwszą dziesiątkę i zajmują 13. miejsce.
Autor: Piotrek Przyborowski | @P_Przyborowski | Tym razem w czołówce sporo zmian. Nowym liderem została niespodziewanie ekipa Anihilator WWL (kamher), który ma na swoim koncie aż 421 punktów! Pozycję wicelidera zachowały Zachodniaki (Michał Zachodny - dziennikarz Gazety Wyborczej), które mają jednak stratę aż 39 punktów do lidera! Trzeci jest zdobywca Pucharu Ligi, a więc KGPC Poznań (Łukasz Kozłowski). Moje Tygrysy Oświecenia po fatalnej kolejce wypadły poza pierwszą dziesiątkę i zajmują 13. miejsce.
piotrek.przyborowski@gmail.com | foto: Wygraj Ligę
0 komentarze:
Prześlij komentarz