aosporcieaosporcieaosporcie

18 lipca 2019

Kibice pytają, to prezes odpowiada


Wczoraj w południe na Twitterze mieliśmy okazję obserwować finał zapowiadanej od kilku dni przez oficjalne konto Lecha Poznań akcji pod hashtagiem #ZapytajKarolaKlimczaka. Kibice pytali, a prezes usiadł i odpowiadał. Ze strony fanów było sporo ciekawych pytań, nie obyło się też rzecz jasna bez uszczypliwości. Z kolei bohater akcji wykazał się otwartością, poczuciem humoru, ale przede wszystkim umiejętnościami dyplomatycznymi.

Najtrudniejsze okazało się wyciągnięcie od Karola Klimczaka konkretów, jeśli chodzi o cele na przyszły sezon – prezes pisał o budowaniu drużyny i zachęcaniu kibiców do powrotu na stadion, co z pewnością jest dobrą drogą i może nawet lepszą odpowiedzią niż zapewnienie kibiców o tym, że powalczymy o mistrzostwo czy puchary.

Rewolucja młodych
Prezes przyznał też, że nie jest zadowolony z dotychczasowych osiągnięć Kolejorza za jego kadencji a jeśli Robert Gumny nie zostanie sprzedany, to nie będzie już więcej transferów w tym okienku. Bronił się przed oskarżeniami o minimalizm, wskazując, że to właśnie klub z Poznania wydaje latem najwięcej na nowych piłkarzy. 

Rewolucja  w Lechu nie miała oznaczać zastąpienia wszystkich opuszczających klub wzmocnieniami za pieniądze, ale chodziło tu również o wprowadzenie młodych zawodników z najlepszej w Polsce akademii. I w tym wypadku szczególnie widać efekty – średnia wieku w szatni Dumy Wielkopolski to zaledwie 23 lata! Jest to imponujące osiągnięcie, zwłaszcza, że choć stoperzy sprowadzeni na Bułgarską (Crnomarković i Satka) należą do tych bardziej doświadczonych, to wciąż są oni stosunkowo młodymi chłopakami.

Na stadionie wreszcie nie będziemy głodni
Padło też kilka konkretów - najpóźniej na stulecie klubu ma zostać zbudowane klubowe muzeum. Prezes zapewnia, że klub ma na nie koncepcje oraz przestrzeń, a brakuje jedynie środków na sfinansowanie projektu. Kibice otrzymali też inną bardzo ważną deklarację. Już została wypowiedziana umowa z firmą cateringową i od stycznia (de facto lutego) w stadionowych barach pojawić ma się nowy kontrahent, a to dla kibiców przychodzących na mecze bardzo ważna informacja. Zwłaszcza, że dotychczas zaplecze gastronomiczne dla fanów płacących za bilety było mierne i drogie.

Włodarz Lecha został też poproszony o pożyczenie stówki do 10-tego, na co prezes z poczuciem humoru godnym doktora ekonomii odpowiedział jedynie: A na jaki procent?

Ta akcja, podobnie jak zorganizowane spotkanie z kibicami, czy samo założenie konta na Twitterze przez Karola Klimczaka ma na celu zbliżenie się do fanów, którzy są z Kolejorzem na dobre i na złe. Przynosi to efekty, lecz najważniejszy i tak jest postęp sportowy. To on i tylko on zweryfikuje pracę prezesa Lecha oraz jego współpracowników. 

Mateusz Włodarczyk
📷 Roger Gorączniak

0 komentarze:

Prześlij komentarz